Błękitni Maćkówka - strona nieoficjalna

Hitem kolejki było spotkanie w Majdanie Sieniawskim gdzie miejscowy WKS podejmował Błękitnych. Nasza drużyna by liczyć się w walce o awans potrzebowała 3 punktów w indetycznej sytuacji był nasz rywal. Mecz rozpoczął dobrze nasz zespół po chwili jednak czerwoną kartkę (po 2 żółtych zobaczy nasz zawodnik). Mimo utraty bramki nasz zespół podniósł się i grając w osłabienia przez ok. 75 minut odniósł końcowe zwycięstwo 3-1. Bramki w tym meczu strzelali; dla gospodarzy Goch, a dla naszego zespołu Głąb, Korman, Wiśniowski.

W Pantalowicach spisująca się w tym sezonie poniżej krytyki Lechia podejmowała vice-lidera z Babic. Wynik spotkania nie był trudny do przewidzenia Unum podbudowany wcześniejszym zwycięstwem z Majdanem zaaplikował gospodarza 6 bramek. W tym meczu swój kunszt pokazał Pawłowski strzelając 4 bramki, po trafieniu dorzucili Chochrek z rzutu karnego oraz Sochacki. W tym momencie Lechia poprawia swój bilans straconych bramek i ma ich aż 67 przy zaledwie 10 strzelonych. Już w najbliższą niedziele PKS Unum podejmować będzie Błękitnych.

Ciekawe również zapowiadało się spotkanie wracającego do czołówki Strumyka Hawłowice, który w Rozborzu mierzył się z Błyskawicą. Mecz do końca trzymał w napięciu  a minimalnie lepsi okazali się goście wygrywając 3-2. Szybko wynik meczu otworzył Woźnica chwile później remis po trafieniu Stańko. Tuż przed przerwą goście wyszli na prowadzenie po golu Kubasa. W drugije połowie do remisu doprowadza Danak. Jednak ostatnio słowo należało do przyjezdnych a 2 bramkę strzela Kubas. Dzięki zwycięstwu Strumyk nadal liczy się w walce o awans z dorobkiem 19 pkt. zajmuje 6 pozycję mając tyle punktów co Gorliczanka.

W Manasterzu który w ubiegłej kolejce pokanał nasz zespół dochodzi do sporej niespodzianki dobrze dysponowana drużyna KS-u przegrywa z Huraganem Rozbórz Długi 4-2 po 2 trafieniach Pieszko oraz Kreta i Szymańskiego. Dla drużyny gospodarzy po jednym trafieniu zaliczyli Małochleb i Zięzio. W ten sposób drużyna z Rozborza Długiego pokazuje że w tym sezonie nie jest zespołem od dostarczania punktów. Już na półmetku Rozborzanie mają 10 pkt. prawie tyle co na zakończenie ubiegłego sezonu (13 pkt.). Manasterz poraz kolejny pokazuje że na własnym boisku spisuje się fatalnie wygrywając 1 spotkanie z 5 rozegranych.

Naftę Gaz Jodłówka - która powoli odzyskuje formę - tym razem czekał trudny mecz w Ujeznej. Tęcza w poprzednim sezonie pozbawiła Nafciarzy awansu do "A" klasy. Mecz ten więc był szansa rewanżu za ubiegło sezonową porażkę. Po emocjonującym i trzymającym w napięciu meczu wygrali goście 3-2. Bramki dla Tęczy strzelali: Biały, Kowal. Dzięki wygranej Jodłówczanie wzbogacili swój dorobek do 14 punktów, a w najbliższej kolejce będa musieli pauzować. Tęcza z dorobkiem 4 pkt. nadal zajmuje przedostatnie miejsce.

Odzyskująca formę Gorliczanka odnotowuje 3 wygraną z rzędu. Tym razem wyższość drużyny z Gorliczyny musieli uznać rywale z Łopuszki Wielkiej. Po pierwszych 45 minutach i dobrej grze gospodarze pewnie wygrywali 2-0 po trafieniach Wojtasa i Gremplicy. Jednak po przerwie zdecydowanie obniżyli loty co próbowali wykorzystać goście. Udało się to dopiero w 81 minucie a kontaktową bramkę strzelił Hałys. Niestety to było wszystko na co było stać Alabaster w tym spotkaniu. Gospodarze po dopisaniu 3 pkt. do swojego dorobku mają na koncie 19 punktów zajmują 4 miescje tuż za Błękitnymi.

• Komentarzy [12]
• czytano: [1343]
• DO