Błękitni Maćkówka - strona nieoficjalna

Błękitni Maćkówka - Wojak Kramarzówka 3-2 (1-1)

1-0 T.Granda - 6 min.

1-1 Przybylak 13 min.

1-2 Martin 55 min.

2-2 A.Pacholarz 65 min.

3-2 D.Pacholarz (rzut karny) 75 min.

Maćkówka: Kamil Kogut - M.Pacholarz, D.Pacholarz, T.Granda (60 min.M.Gujda), B.Obłoza - K.Obłoza, A.Ratowski, Dawid Sowa, K.Pacholarz (73 min. D.Ratowski) - A.Pacholarz, K.Pieniążek (79 min.Dariusz Sowa)

Początek rundy wiosennej w Maćkówce nie wypadł zbyt okazale. Pierwsza połowa była bardzo chaotyczna w wykonaniu obydwu drużyn i trudno było zobaczyć składne akcje. Lepiej rozpoczęli gospodarze, bo już w 6 minucie T.Granda wykorzystał podanie K.Pieniążka i skierował piłkę do siatki. Przyjezdni wyrównali kilka minut później po rzucie rożnym. I to był koniec emocji w pierwszej połowie. Po przerwie Błękitni przycisnęli gości, ale w 55 minucie Martin wykorzystał błąd obrony gospodarzy i Wojak niespodziewanie wyszedł na prowadzenie. Od tego momentu zarysowała się przewaga Maćkówki i już 10 minut później A.Pacholarz mocnym plasowanym uderzeniem z linii 16 metrów doprowadził do remisu. Gościom z Kramarzówki zaczęły puszczać nerwy, bo uciekały im punkty. Zaczęli grać coraz ostrzej i agresywniej. Błękitni natomiast poszli za ciosem i w 75 min. D.Pacholarz wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką zawodnika gości. W tym momencie na boisku zrobiło się nerwowo i kolorowo. Najpierw za dwie żołte i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Świetlicki (Wojak), a kilka minut później czerwień ujrzeli Kielar (Wojak) oraz Dariusz Sowa i M.Balawender (Błękitni). Gospodarze mieli jeszcze okazje do podwyższenia wyniku, ale zabrakło im skutecznego wykończenia.

• Komentarzy [0]
• czytano: [585]
• DO